Polacy i Finowie grają o drugie miejsce
Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła eliminacje. Najpierw pokonała Litwę, a następnie wygrała z Maltą. Biało-czerwoni z kompletem punktów zajmuję pierwsze miejsce w grupie. Na drugim miejscu są Finowie, którzy w trzech meczach zgromadzili cztery "oczka". Bezpośredni awans uzyska tylko zwycięzca grupy. Drużyna, która zajmie drugą lokatę zagwarantuje sobie udział w barażach.
Faworytem do zajęcia pierwszej pozycji jest Holandia. Polacy i Finowie skazywani są na walkę o drugie miejsce. Dlatego bezpośredni pojedynek jest kluczowy w kontekście walki o miejsce dające prawo gry w barażach.
Konflikt Probierza z Lewandowskim
Polacy do pojedynku w Helsinkach przystąpią bez Roberta Lewandowskiego. 36-letni napastnik kilka dni temu poinformował, że jest zmęczony sezonem i potrzebuje odpoczynku. Piłkarz Barcelony zrezygnował z udziału w meczach z Mołdawią i Finlandią, ale prawdziwa bomba wybuchła w niedzielę.
Najpierw Michał Probierz poinformował, że Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski, a kilka chwil później "Lewy" ogłosił, że nie zagra w kadrze do póki jej trenerem będzie obecny selekcjoner.
Probierz gra o posadę?
Jak widać atmosfera w kadrze jest daleka od optymalnej. Jak całe zamieszanie przełoży się na dyspozycję piłkarzy przekonamy się na boisku. Polacy w piątek w towarzyskim pojedynku nie zachwycili swoją postawą. Wygrali 2:0, ale mieli sporo szczęścia, że goście nie zamienili przynajmniej dwóch dobrych okazji na gole.
Mecz z Finlandią będzie 21. występem biało-czerwonych pod wodzą Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to dziewięć zwycięstw, pięć remisów i sześć porażek. W przypadku niepowodzenia na pewno pojawią się głosy o potrzebie zmiany opiekuna naszej narodowej drużyny.
Probierz od dawna jest krytykowany i wielu ekspertów, kibiców oraz dziennikarzy domaga się jego dymisji. Według ich styl gry reprezentacji jest fatalny, a drużyna zamiast się rozwijać stoi w miejscu. Konflikt z Lewandowskim jeszcze bardziej zaognił sytuację wokół selekcjonera i jego przyszłości. Porażka w Helsinkach może przelać czarę goryczy.
Bilans przemawia na korzyść biało-czerwonych
Polacy z Finami grali dotychczas 33 razy. W tych potyczkach dwadzieścia dwa zwycięstwa odnieśli nasi piłkarze. Osiem pojedynków zakończyło się remisami. Rywale lepsi okazali się trzy razy. Bramki: 82-29 na korzyść biało-czerwonych.
Portugalczyk sędzią meczu Finlandia - Polska
Sędzią głównym meczu Finlandii z Polską będzie Joao Pinheiro. Na liniach asystować będą mu Bruno Jesus i Luciano Maia, arbitrem technicznym będzie Joao Goncalves, a za VAR odpowiedzialny będzie Tiago Martins. Cały skład sędziowski to Portugalczycy.
37-letni Pinheiro pochodzi z Bragi. Arbitrem międzynarodowym jest prawie od 10 lat. Z wyjątkiem młodzieżowych mistrzostw Europy 2023 nie pracował na żadnym dużym turnieju. Prowadził siedem spotkań Ligi Mistrzów, w tym pięć w ostatnim sezonie.
Pinheiro nigdy wcześniej nie sędziował meczu reprezentacji Polski (Finlandii też nie), prowadził tylko mecze drużyn narodowych do lat 19 i 21. Był też rozjemcą potyczki Rakowa Częstochowa z Rubinem Kazań (0:0) w kwalifikacjach Ligi Konferencji w 2021 roku.