Bramki: 1:0 Dawid Nowak (4-głową), 2:0 Dawid Nowak (6), 2:1 Daniel Gołębiewski (56), 2:2 Daniel Gołębiewski (62), 3:2 Dawid Nowak (71-karny).

Żółta kartka - PGE GKS Bełchatów: Mate Lacić, Janusz Gol, Grzegorz Fonfara. Polonia Warszawa: Bruno Coutinho, Łukasz Trałka. Czerwona kartka - Polonia Warszawa: Tomasz Jodłowiec (70-faul).

Reklama

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 3 000.

PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Zlatko Tanevski, Mate Lacić, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (80. Jeremiah White), Janusz Gol, Grzegorz Baran, Mateusz Cetnarski (72. Kamil Poźniak), Maciej Małkowski (90+2. Marcus da Silva) - Dawid Nowak.

Reklama

Polonia Warszawa: Michał Gliwa - Jakub Tosik, Tomasz Jodłowiec, Dariusz Pietrasiak, Tomasz Brzyski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Andreu Guerao Mayoral (89. Łukasz Piątek), Bruno Coutinho (46. Daniel Gołębiewski) - Euzebiusz Smolarek (62. Paweł Wszołek), Artur Sobiech.

Dwóch zawodników strzelało w niedzielę gole w wygranym 3:2 przez PGE GKS Bełchatów pojedynku z Polonią Warszawa. Trzy gole dla gospodarzy zdobył Dawid Nowak. W zespole gości dwa razy na listę strzelców wpisał się Daniel Gołębiewski.

Piłkarze PGE GKS rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Po trzech efektownych akcjach piłka mijała wprawdzie bramkę gości, którzy czyste konto zachowali jednak przez niespełna cztery minuty. Bełchatowianie objęli prowadzenie po główce Nowaka i niepewnej interwencji Michała Gliwy, który nie potrafił wybić niezbyt silnie uderzonej piłki lecącej w środek bramki. Dwie minuty później gospodarze podwyższyli prowadzenie. Tym razem Nowak przejął piłkę odbitą od słupka po strzale Janusza Gola i silnym uderzeniem z pola karnego po raz drugi pokonał Gliwę.

Reklama



Druga połowa również rozpoczęła się od ataków gospodarzy, jednak tym razem goście mieli znacznie więcej szczęścia niż w pierwszej części spotkania. Po jednej z akcji Polonię przed stratą trzeciego gola uratowała poprzeczka. W 56. minucie goście przeprowadzili skuteczny kontratak. Łukasza Sapelę pokonał wprowadzony do gry po przerwie Gołębiewski. Rezerwowy napastnik Polonii w 62. minucie wykorzystał niezdecydowanie bełchatowskich obrońców, którzy po rzucie wolnym nie potrafili wybić piłki z własnego pola karnego, i strzałem z kilku metrów doprowadził do remisu.

Gospodarze odpowiedzieli w 71. minucie kolejnym golem Nowaka. Napastnik PGE GKS tym razem pokonał bramkarza Polonii strzałem z rzutu karnego. Kilkadziesiąt sekund wcześniej Nowak w sytuacji sam na sam z bramkarzem został sfaulowany przez goniącego go Tomasza Jodłowca. Obrońca gości za ten faul zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Grająca w osłabieniu Polonia nie potrafiła po raz drugi odrobić straty bramkowej i wyjechała z Bełchatowa bez punktów.