Podawał w ten sytuacji Tomasz Lisowski, można mieć wątpliwości, czy gol powinien zostać uznany - w momencie podania Korzym znajdował się na pozycji spalonej.

Wyrównanie dla gospodarzy padło po strzale Roberta Demjana, słowacki napastnik Podbeskidzia strzałem z ok. 15 metrów w długi róg zaskoczył bramkarza kielczan, Zbigniewa Małkowskiego.

Reklama

Po czwartkowym meczu Podbeskidzie ma 12 punktów i nadal zajmuje 15. miejsce w tabeli ekstraklasy. Korona zgromadziła 24 punkty i jest na 11. pozycji.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce 1:1 (0:1)
Bramki: Robert Demjan (55) - Maciej Korzym (10).
Żółte kartki: Bartłomiej Konieczny, Marek Sokołowski - Tomasz Foszmańczyk, Kamil Kuzera, Maciej Korzym.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 2 300.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Marek Sokołowski, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Tomasz Górkiewicz - Damian Chmiel, Dariusz Łatka, Fabian Pawela (78. Marko Cetkovic), Anton Sloboda (46. Adam Deja), Piotr Malinowski (72. Marcin Wodecki) - Robert Demjan.
Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Tadas Kijanskas, Tomasz Lisowski - Michał Janota (46. Tomasz Foszmańczyk), Pavol Stano, Artur Lenartowski, Vlastimir Jovanovic, Łukasz Sierpina (65. Kamil Kuzera) - Maciej Korzym (87. Kamil Adamek).





Reklama