W sobotnim meczu na szczycie T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała "Kolejorza" 1:0. To zwycięstwo znacznie przybliża ekipę ze stolicy do mistrzostwa Polski.

Reklama

Mecz od początku nie układał się dla gości dobrze. Już w pierwszej połowie z powodu kontuzji trener Lecha zmuszony był dokonać dwóch zmian. Jednym pechowców był Keeba Ceesay.

Obrońca "Kolejorza" schodząc z murawy podszedł do Jakuba i coś mu powiedział. Co? Zapowiedział, że w kolejnym meczu połamie mi nogi - twierdzi skrzydłowy Legii.