Pierwszego gola dla chorzowian w 14. minucie zdobył Eduards Visnakovs, wyrównał w 32. minucie Wojciech Kędziora. Po przerwie bramki strzelali już tylko Ruch: w 53. minucie Patryk Lipski, w 86. - Rołand Gigołajew, a wynik ustalił w doliczonym czasie gry Artur Lenartowski.
W sobotę odbędą się jeszcze dwa mecze szóstej kolejki Ekstraklasy. O 18:00 Śląsk Wrocław zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a o 20:30 Cracovia z Jagiellonią Białystok.