Zarówno Stal, jak i Górnik nieźle rozpoczęły obecne rozgrywki. Mielczanie na wyjeździe zremisowali z Wisłą Płock 1:1, z kolei ekipa z Górnego Śląska pokonała u siebie innego beniaminka, Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2.

Drużyna z Podkarpacia w 8. min miała dobrą okazję do zdobycia gola. Po dobrym, dalekim podaniu Marcina Flisa piłka trafiła do Andreja Prokica. Ten ostatni "oszukał" w polu karnym Przemysław Wiśniewskiego, ale potem uderzył niecelnie.

Co prawda zabrzanie od początku mieli przewagę, ale w 19. min ponownie Stal mogła objąć prowadzenie. Jednak Macieja Domańskiego ubiegł Martin Chudy, który wybiegł poza pole karne.

Reklama

W 36. min po strzale Jesusa Jimeneza i interwencji Rafała Strączka piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na róg. Po dośrodkowaniu z kornera Bartosza Nowaka dobrze do piłki wyskoczył Paweł Bochniewicz i popisał się celną główką.

Reklama

Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Górnik podwyższył prowadzenie. Pięknym, celnym strzałem z ok 20 metrów popisał się Alasana Manneh.

Reklama

Do tego momentu spotkanie było ciekawym widowiskiem. Jednak przy wyniku 0:2 zabrzanie nie atakowali już z takim animuszem. Z kolei mielczanie tylko dwa razy po przerwie zagrozili bramce Chudego. W obu przypadkach nie zdołali go pokonać.

PGE FKS Stal Mielec - Górnik Zabrze 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Paweł Bochniewicz (36-głową), 0:2 Alasana Manneh (47).

Żółte kartki - PGE FKS Stal Mielec: Kamil Kościelny, Grzegorz Tomasiewicz. Górnik Zabrze: Alex Sobczyk, Przemysław Wiśniewski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 3 420.

PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - Marcin Flis, Mateusz Żyro, Kamil Kościelny (71. Łukasz Zjawiński), Krystian Getinger - Grzegorz Tomasiewicz (86. Kacper Sadłocha), Maciej Urbańczyk, Maciej Domański (60. Mateusz Mak), Mateusz Matras, Petteri Forsell (60. Paweł Tomczyk) - Andreja Prokic (71. Jakub Wróbel).

Górnik Zabrze: Martin Chudy - Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz - Dariusz Pawłowski (66. Filip Bainovic), Alasana Manneh, Roman Prochazka, Bartosz Nowak (85. Wojciech Hajda), Erik Janza - Alex Sobczyk (56. Piotr Krawczyk), Jesus Jimenez.