W poniedziałek badania na obecność SARS-CoV-2 przeszło w Lechii 24 zawodników. W tym gronie byli też zakontraktowani pod koniec roku 22-letni ukraiński skrzydłowy Mykoła Musolitin oraz pozyskany z GKS Tychy liczący 18 lat pomocnik Jan Biegański.

Reklama

Jeden zawodnik uzyskał wynik pozytywny, ale klub nie podał jego personaliów.

„Zainfekowany piłkarz czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów choroby. Trafił na 10-dniową izolację i po jej zakończeniu dołączy do zespołu. Podczas poniedziałkowych badań zawodnicy nie mieli ze sobą kontaktu, dzięki czemu nikt nie musi przechodzić kwarantanny. Pozostali gracze przejdą we wtorek badania krwi oraz testy szybkościowe, a następnie odbędzie się pierwszy grupowy trening” - powiedział Bruliński.

We wtorek w Gdańsku pojawią się wracający odpowiednio z Brazylii oraz Indonezji Conrado i Egy Maulana Vikri, którzy testy na koronawirusa przejdą w środę. Jeśli uzyskają negatywny wynik (Conrado był już zainfekowany na początku sierpnia), w czwartek wznowią przygotowania z zespołem.

Reklama

W środę przewidziano testy wydolnościowe, a po inauguracyjnym tygodniu treningów odbędzie się gra wewnętrzna. Ma ona być wprowadzeniem do trzech meczów kontrolnych, które zaplanowano 15, 19 i 22 stycznia. Najpierw biało-zieloni zmierzą się z beniaminkiem drugiej ligi Sokołem Ostróda, a później z drużynami ekstraklasy, Wartą Poznań i Wisłą Płock. Ze względu na pandemię gdańszczanie nie wyjadą na tradycyjne zgrupowanie.

W przygotowaniach nie będzie uczestniczyło trzech zawodników – obrońcy Mario Maloca i Rafał Kobryń oraz pomocnik Mateusz Sopoćko. Dostali oni zgodę na poszukiwanie nowych klubów, a jeśli nie odejdą z Lechii to 11 stycznia rozpoczną przygotowania z występującymi w czwartej lidze rezerwami.

Po 14 spotkaniach ekstraklasy podopieczni trenera Piotra Stokowca z dorobkiem 19 punktów plasują się na ósmej pozycji. Na inaugurację wiosennych zmagań biało-zieloni zagrają w sobotę 30 stycznia na własnym stadionie z siódmą i mającą „oczko” więcej Jagiellonią Białystok.