Po sześciu kolejnych wygranych w ekstraklasie broniąca tytułu Legia ma 51 punktów i już o dziesięć wyprzedza wicelidera Pogoń Szczecin. Tylko wyjątkowo zaskakujący przebieg wydarzeń mógłby pozbawić drużynę Czesława Michniewcza tytułu mistrzowskiego.

Reklama

Zupełnie inne nastroje w Lechu, aktualnym jeszcze wicemistrzu kraju, lecz obecnie dopiero dziesiątym w tabeli (29).

Poznański zespół zaczął sezon od udanych występów w kwalifikacjach Ligi Europy, lecz później - w fazie grupowej - zajął ostatnie miejsce. Na dodatek odpadł z Pucharu Polski, a w ekstraklasie jest bardzo daleko od podium. Do trzeciego Rakowa Częstochowa, który ma jeszcze mecz zaległy, traci osiem punktów.

Reklama

W tej sytuacji we wtorek poinformowano, że Dariusz Żuraw nie jest już szkoleniowcem Lecha. Pracował na tym stanowisku dwa lata.

"Trener Żuraw (...) stworzył drużynę, której grą zachwycali się fachowcy w całym kraju. (...) Ta odważna, bezkompromisowa gra zaprowadziła lechitów do Ligi Europy, w której jako klub nie byliśmy od pięciu lat. W lidze drużyna wpadła jednak w tarapaty, z których mimo wielu prób nie zdołała się wygrzebać. Dlatego trzeba było zareagować jeszcze przed zakończeniem sezonu i podjąć trudną decyzję o rozstaniu" - napisano w komunikacie.

Niedzielny mecz z Legią zaplanowano na godz. 17.30.

Reklama

Kolejkę rozpoczną dwa piątkowe spotkania z udziałem krakowskich drużyn. Najpierw Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię, a wieczorem Wisła zagra pod Wawelem z Rakowem.

Prowadzona przez Michała Probierza Cracovia, obecnie czternasta w tabeli, długo pozostawała jedynym zespołem ekstraklasy bez zwycięstwa w 2021 roku, ale przełamanie nastąpiło w minionej kolejce. "Pasy" pokonały wówczas u siebie Lecha 2:1 i mają 23 punkty.

Świetnie natomiast krakowski zespół radzi sobie w Pucharze Polski, gdzie dotarł już do półfinału.

Trzy mecze zaplanowano na sobotę, m.in. wicelider Pogoń podejmie trzynastą Wisłę Płock, która na zwycięstwo czeka od 14 lutego (1:0 z Lechem).

Bardzo dobrze wiosną spisuje się Warta - z siedmiu ostatnich meczów wygrała aż pięć. W sobotę - w meczu beniaminków - poznański zespół zagra w Grodzisku Wielkopolskim z zamykającą tabelę Stalą Mielec (jedno zaległe spotkanie).

Szósty Śląsk podejmie czwartą Lechię Gdańsk. W poprzedniej kolejce wrocławscy piłkarze, w debiucie na ławce trenerskiej tego zespołu Jacka Magiery, pokonali w Białymstoku Jagiellonię 1:0.

Na niedzielę, oprócz starcia Lecha z Legią, zaplanowano spotkanie KGHM Zagłębia Lubin z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Kolejkę zakończy w poniedziałek mecz derbowy w Gliwicach, gdzie Piast podejmie Górnika. Obecnie drużyna Waldemara Fornalika zajmuje piąte miejsce (34 pkt), choć jeszcze na początku listopada zamykała tabelę.

Humory w ekipie Piasta popsuł jednak środowy mecz półfinału Pucharu Polski. Gliwiczanie niespodziewanie odpadli z rozgrywek, po wyjazdowej porażce w rzutach karnych z pierwszoligową Arką Gdynia.

Program 24. kolejki ekstraklasy: piątek, 9 kwietnia Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków (18.00) Wisła Kraków - Raków Częstochowa (20.30) sobota, 10 kwietnia Pogoń Szczecin - Wisła Płock (15.00) Warta Poznań - PGE FKS Stal Mielec (17.30; mecz w Grodzisku Wlkp.) Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk (20.00) niedziela, 11 kwietnia KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15.00) Lech Poznań - Legia Warszawa (17.30) poniedziałek 12 kwietnia Piast Gliwice - Górnik Zabrze (18.00)