Z kolei dwukrotni (1973, 1976) mistrzowie Polski wciąż czekają na pierwszą wygraną. Wcześniej zremisowali z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (1:1) i przegrali z Piastem Gliwice (0:2).
Mielczanie w pierwszej połowie skupili się niemal wyłącznie na defensywie i oddali tylko cztery strzały na bramkę Grzegorza Sandomierskiego, w tym jeden groźny Grzegorza Tomasiewicza z 43. minuty.
Z kolei gracze Górnika, mimo posiadania piłki długimi okresami, do 25. minuty nie stworzyli sobie sytuacji dogodnej do objęcia prowadzenia. Wówczas ładnie uderzył z dystansu Adrian Dziedzic, ale obok bramki. Z kolei w 34. min Bartosz Nowak znalazł się w sytuacji sam na sam z Michałem Gliwą, ale górą w tym pojedynku był bramkarz.
Jesus Jimenez bohaterem meczu
Stal w drugiej połowie próbowała atakować, ale to zabrzanie przeprowadzali groźniejsze akcje i zdobyli gola w 75. minucie. Wówczas Jesus Jimenez, mimo asysty dwóch graczy z Mielca, będąc z piłką w polu karnym celnie strzelił.
Goście nie mieli dogodnej sytuacji do wyrównania, zaś Górnik zdołał po raz drugi umieścić piłkę w siatce. Jednak po weryfikacji przez system VAR uznano, że Krzysztof Kubica umieszczając piłkę w siatce pomagał sobie ręką.
W 86. minucie boisko opuścił Lukas Podolski, którego Jan Urban wystawił w podstawowym składzie.
Górnik Zabrze - PGE FKS Stal Mielec 1:0 (0:0).
Bramka: 1:0 Jesus Jimenez (75).
Żółte kartki - PGE FKS Stal Mielec: Krystian Getinger, Mateusz Mak, Michał Gliwa.
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów 11 873.
Górnik Zabrze: Grzegorz Sandomierski - Kacper Michalski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok (46. Mateusz Cholewiak), Adrian Dziedzic (46. Krzysztof Kubica), Alasana Manneh, Erik Janza - Bartosz Nowak (82. Piotr Krawczyk), Jesus Jimenez (89. Alex Sobczyk), Lukas Podolski (86. Ishmael Baidoo).
PGE FKS Stal Mielec: Michał Gliwa - Jonathan de Amo, Bożidar Czorbadżijski (62. Maciej Urbańczyk), Marcin Flis - Maksymilian Sitek (68. Mateusz Wyjadłowski), Mateusz Matras (67. Mateusz Żyro), Grzegorz Tomasiewicz, Krystian Getinger - Mateusz Mak (72. Wiktor Kłos), Maciej Jankowski (68. Aleksandyr Kolew), Marcin Budziński.