Szkoleniowiec gliwiczan wraz ze swoim bratem i asystentem Tomaszem został ukarany tuż po zakończeniu wyjazdowego meczu z Rakowem Częstochowa, który jego zespół przegrał 0:1 po golu w ostatniej akcji doliczonego czasu. To był jubileuszowy, 450. mecz Fornalika w ekstraklasie.

Reklama

Dlatego w wyjazdowym spotkaniu z Radomiakiem (2:2) i zaplanowanym na sobotę w Gliwicach starciu ze Stalą Mielec ekipę prowadzi „awaryjnie” trener bramkarzy Mateusz Smuda, w przeszłości selekcjoner reprezentacji kobiet U-19.

Fornalik przypomniał, że jako zawodnik zobaczył dwie czerwone kartki.

Wynikały z gry, po faulach, które nie były złośliwymi zagraniami, ale wtedy sędziowie nie mieli VAR i tak to ocenili. Jako trener, faktycznie dostałem pierwszą, ale nie zgadzam się z tą decyzją i będę to powtarzał na każdym kroku, bo nie wydarzyło się nic tak wielkiego, żeby sięgać po czerwoną kartkę – zaznaczył szkoleniowiec odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Gliwiczanie wrócili w grudniu na boiska po przerwie spowodowanej zakażeniami koronawirusem.

W meczu z Rakowem Częstochowa byliśmy w bardzo dobrej dyspozycji, nie było tak widać, żeby zawodnicy przeszli tę chorobę, natomiast drugi mecz (z Radomiakiem) nie był już tak błyskotliwy w naszym wykonaniu, ale i tak zawodnicy stanęli na wysokości zadania, bo graliśmy na trudnym terenie z zespołem, który wygrał sześć spotkań z rzędu i to też pokazywało skalę trudności. Potrafiliśmy się postawić, wywożąc jeden punkt z Radomia, gdzie nie gra się łatwo – ocenił.

Podkreślił, że gliwiczanom bardzo zależy na sobotnim zwycięstwie na zakończenie tej części sezonu.

Reklama

Ciągle powtarzam drużynie, że zwycięstwa są najważniejsze, ale ważna jest też gra. Jeżeli będziemy dobrze grać, to wcześniej czy później będziemy wygrywać. Tak było też w ubiegłym roku, kiedy po kilku meczach mieliśmy bardzo mało punktów, ale drużyna dobrze funkcjonowała. Tu też widać, że zespół funkcjonuje na dobrym poziomie, a brakuje tylko skuteczności. Myślę, że z czasem także ona się pojawi – powiedział trener.

Początek sobotniego meczu Piast - Stal Mielec w Gliwicach o godz. 12.30.