O zmianach w zarządzie poinformowało we wtorek oficjalnie biuro prasowe Jagiellonii. Jak podano, Agnieszka Syczewska, która kilka miesięcy temu objęła stanowisko po rezygnacji Cezarego Kuleszy (gdy ten podjął decyzję o starcie w wyborach na nowego prezesa PZPN), pozostanie w zarządzie jako wiceprezes i dyrektor zarządzający.

Reklama

Wojciech Pertkiewicz pełnił funkcję prezesa Arki Gdynia w latach 2012–2019, a od 2020 roku był w radzie nadzorczej tego klubu. Za jego kadencji gdynianie wywalczyli Puchar Polski, a także dwa Superpuchary Polski.

Sam fakt "transferu" do klubu z ekstraklasy jest dla mnie zaszczytem. Zanim jednak przeprowadzę się do Białegostoku, muszę zamknąć kilka tematów biznesowych i zawodowych, dlatego formalnie funkcję prezesa zacznę pełnić od 1 lutego. Wspólnie z radą nadzorczą nakreśliliśmy kierunek zmian, w którym powinien podążać klub - powiedział Pertkiewicz, cytowany w komunikacie Jagiellonii.

Zapowiedział kolejne ruchy kadrowe w klubie, ale szczegółów nie podał. Wspólnie z Agnieszką Syczewską, która zna klub od podszewki, będziemy mocno analizowali co da się zrobić, aby wykorzystać potencjał drzemiący w klubie, który jest projektem społecznym - dodał.

Interesuje nas gra o wysokie miejsca w tabeli, a w perspektywie medale. Bardzo koncentruję się nad sprawami budżetowymi, gdzie odpowiedzialność jest nieodzowna. Doskonale zdaję sobie sprawę, że oczy wszystkich zwrócone są na boisko, ale funkcjonowanie każdej firmy zaczyna się od tabelek "excelowskich" - powiedział Pertkiewicz.

Dodał, że w drugiej części obecnego sezonu oczekuje od zespołu "marszu w górę tabeli". Zdaję sobie sprawę, że to nie będzie takie proste, musimy pamiętać o kontuzjach kluczowych zawodników (poważny uraz leczy m.in. Hiszpan Jesus Imaz - przyp. red.). Ponadto, jak słyszałem, jesienią w drużynie kulała motywacja i sfera mentalna u zawodników. Wierzę, że trener Nowak ze swoim podejściem zdejmie z piłkarzy presję i otworzy głowy. Siła i możliwości zespołu są znacznie wyższe, niż sugeruje to miejsce w tabeli - dodał.

"Klub wymaga kolejnych zmian"

Reklama

To był bardzo wymagający czas. Stale poszukujemy rozwiązań mających przybliżyć nas do wyjścia z sytuacji, w której się znaleźliśmy, a której nikt w naszym klubie nie akceptuje. Jednym z tych rozwiązań jest powołanie nowej osoby na stanowisko prezesa zarządu (...). To pozwoli mi wrócić do roli, z której uczciwie i sumiennie wywiązywałam się przez wiele lat - powiedziała Agnieszka Syczewska, która przed kilkumiesięcznym epizodem na stanowisku prezesa, przez wiele lat była członkiem zarządu i wiceprezesem Sportowej Spółki Akcyjnej.

Doszliśmy do wniosku, że klub wymaga kolejnych zmian, a jedną z nich jest wzmocnienie jego struktur. Trudny czas wymaga trudnych decyzji. Trzeba przedłożyć nad wszystko interes i dobro organizacji, by móc dalej realizować działania mające na celu przebudzić klub z letargu, w jakim się od jakiegoś czasu pogrążał - dodała Syczewska.

Po pierwszej części sezonu piłkarskiej ekstraklasy, który zakończyła na jedenastym miejscu, Jagiellonia rozstała się z dotychczasowym trenerem Ireneuszem Mamrotem, choć ówczesna prezes zapowiadała, że pozycja szkoleniowca - mimo nie najlepszych wyników drużyny w tym sezonie - nie jest zagrożona.

Kilka dni temu zakontraktowała nowego trenera, został nim Piotr Nowak. Podpisał umowę obowiązującą do połowy 2023 roku. Przygotowania do rozgrywek Jagiellonia rozpocznie pod koniec tego tygodnia.