Warszawski zespół, wciąż jeszcze aktualny mistrz Polski, pokazuje ostatnio, że po wyjątkowo nieudanej jesieni powoli wraca do formy. Podopieczni Vukovica wygrali trzy mecze z rzędu, w tym dwa ligowe.
Z Górnikiem Łęczna Legia miała okazję spotkać się 2 marca w ćwierćfinale Pucharu Polski - stołeczna ekipa zwyciężyła u siebie 2:0 i awansowała do półfinału.
Najlepiej analizuje się przeciwnika, z którym niedawno rywalizowaliśmy. Nie jest jednak łatwo pokonać dwa razy przeciwnika w tak krótkim czasie. Każdy mecz to osobna historia. Nie możemy brać pod uwagę ostatniego spotkania z Górnikiem. Dla nas to będzie kolejny mecz o sześć punktów - powiedział Vukovic podczas czwartkowej konferencji prasowej.
W tabeli Legia zajmuje obecnie 13. miejsce z dorobkiem 25 punktów, a Górnik Łęczna jest szesnasty (24).
Z powodu żółtych kartek trener Legii nie będzie mógł wystawić obrońcy Maika Nawrockiego. Prawdopodobnie wystąpi natomiast wracający po kontuzji Artur Jędrzejczyk.
Artur był z nami już podczas meczu ze Śląskiem. Jutro również znajdzie się w kadrze zespołu. Joel Abu Hanna trenuje od dłuższego czasu, ale tego piłkarza czeka rywalizacja. Zawodnik musi poczekać na swoją szansę. W jego przypadku, podobnie jak i wielu innych piłkarzy wracających po kontuzji, najpierw trzeba zagrać w drugim zespole, a następnie wrócić do pierwszej drużyny - powiedział trener Legii.
Początek piątkowego meczu w Łęcznej o godz. 20.30.