Zawsze byłem i jestem piłkarzem, ale kiedy dowiedziałem się, że wchodzą na polski rynek nawiązałem kontakt, bo znam ludzi z tej firmy. Odbyliśmy kilka rozmów, wysłałem im kilka filmów z komórki, przyjechali na mecz i dziś cieszę się, że Górnik ma nowego sponsora – dodał 130-krotny reprezentant Niemiec.

Reklama

Nie ukrywał, że być może to nie ostatnie takie jego działanie. Mój telefon jest "ciężki", w środku są "ciężkie" nazwiska. Jeśli się uda kogoś przekonać, to będą inni partnerzy. Nie muszę prosić nikogo na kolanach, firma musi czuć to, co się dzieje w klubie, a nie tylko dawać pieniądze. W Polsce piłka nożna jest (sportem) numerem jeden i pozwala fajnie rozwinąć markę. Wszystko trwało pół roku. Oni podjęli decyzję, ja tylko przedstawiłem, jak wszystko tu wygląda” – ocenił.

Dyrektor zarządzający polskiej filii Schuttflixa Michał Szkudlarek zaznaczył, że ta firma sponsoruje niemiecki Schalke’04 Gelsenkirchen.

Zastanawialiśmy się, jaki klub wybrać. Upraszczając – my zajmujemy się logistyką z kopalń (kruszywa) na plac budowy, więc blisko nam do ludzi związanych z górnictwem. Zabrzański klub wydawał się oczywistym wyborem – wyjaśnił.

Dyrektor generalny niemieckiej firmy Christian Hulsewig poinformował, że umowa została zawarta na rok i opiewa na „sześciocyfrową kwotę w euro”.

1/3 środków trafi do naszej akademii. W najbliższych dniach będziemy informowali o kolejnych tego typu działaniach. Ważne, że udaje się realizować umowy z tak poważnymi sponsorami – zaznaczył członek zarządu Górnika Tomasz Masoń.

Autor: Piotr Girczys