Od piątkowej porażki Śląska z Wartą Poznań (1:3) piłkarski Wrocław czekał na decyzję o rozwiązaniu umowy z trenerem Ivanem Djurdjevicem. Dni mijały, nie było żadnego komunikatu i wydawało się, że Serb dostanie jeszcze jedną szansę w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Kiedy jednak w czwartek nie poinformowano mediów o przedmeczowej konferencji, jasne było, że coś się w piątek wydarzy. I tak było. O godzinie 10 klub wydał oficjalny komunikat, że z dniem 21 kwietnia Djurdjevic przestał pełnić obowiązki trenera Śląska.

Reklama

Postawa zespołu od czasu porażki w Pucharze Polski, jak i wprowadzone ostatnio środki zaradcze, przestały w naszej ocenie dawać nadzieję na szybką poprawę wyników, a w chwili, gdy na kilka kolejek przed końcem rozgrywek drużyna znalazła się w strefie spadkowej, jest to absolutnie konieczne. Po dłuższej analizie podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu współpracy z pierwszym trenerem oraz częścią jego sztabu – wyjaśnił prezes klubu Piotr Waśniewski.

Djurdjevic poprowadził zespół w 28 meczach

Djurdjevic przejął Śląsk 1 lipca 2022 roku. W ekstraklasie poprowadził wrocławski zespół w 28 meczach, w których zdobył 31 punktów. W Pucharze Polski dotarł do ćwierćfinału, gdzie przegrał 0:3 z drugoligowym KKS Kalisz.

Reklama

Jacek Magiera poprowadzi piłkarski Śląsk Wrocław w najbliższym meczu ekstraklasy z Górnikiem w Zabrzu. Dla szkoleniowca oznacza to powrót do klubu z Dolnego Śląska, gdzie pracował od marca 2021 roku do marca 2022.

W pierwszej przygodzie z Śląskiem Magiera poprowadził wrocławski zespół w 39 meczach. Pierwsza część współpracy była udana, bo zespół zakwalifikował się do europejskich pucharów, ale później było już tylko gorzej. 8 marca 2022 roku, niemal równo rok po zatrudnieniu, po przegranej z Legią w Warszawie 0:1 włodarze podziękowali szkoleniowcowi za dalszą współpracę. Śląsk zajmował wówczas 13. miejsce i miał dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

Magiera przejmuje drużynę w znacznie trudniejszej sytuacji

Reklama

Teraz Magiera przejmuje drużynę w znacznie trudniejszej sytuacji, bo w strefie spadkowej i ma za zadanie uratować zespół przed degradacją.

Doskonale wiemy, jak dobrym warsztatem trenerskim dysponuje Jacek Magiera. Miał okazję pracować z większością zawodników z obecnej kadry, zna bardzo dobrze nasz klub, a rozmowy, które odbyliśmy, potwierdziły tylko, że podejdzie do tego zadania z wielką determinacją. Jesteśmy przekonani, że Jacek Magiera pomoże drużynie Śląska i dziękujemy mu, że zgodził się przejąć zespół, wznawiając współpracę w ramach wcześniej zawartego kontraktu – wytłumaczył w specjalnym komunikacie prezes klubu Piotr Waśniewski.

Ponowne sięgnięcie po Magierę to dla Śląska oszczędność, bo trener miał ważną umowę do końca czerwca 2023 roku i klub nie będzie musiał ponosić dodatkowych kosztów związanych z zatrudnieniem kolejnego szkoleniowca. Już dzisiaj po południu Magiera poprowadzi pierwszy trening, a w niedzielę w spotkaniu z Górnikiem w Zabrzu (godz. 17.30) zadebiutuje po raz drugi w roli trenera Śląska.