Przed spotkaniem Liverpool - Real autobus wiozący ekipę gości został obrzucony m.in. butelkami, ale nikt nie ucierpiał. Angielski klub potępił zachowanie swoich kibiców i przeprosił.

"To było zachowanie nieakceptowalne i przynoszące wstyd. Będziemy ściśle współpracować z policją, aby zidentyfikować winnych zajścia" - napisano w oświadczeniu.

W samym meczu emocji było znacznie mniej. Real pierwsze spotkanie wygrał na własnym stadionie 3:1 i spokojnie obronił zaliczkę. W pierwszej połowie Liverpool stworzył kilka dogodnych okazji, ale w drugiej części kompletnie sobie nie radził z obroną "Królewskich".

Reklama

Liverpool LM wygrał w 2019 roku, jednak w pozostałych trzech z ostatnich czterech sezonów jego podróż kończyły madryckie drużyny - w 2018 przegrał w finale z Realem, a w ubiegłym odpadł w 1/8 finału po dwumeczu z Atletico.

W półfinałach Manchester City zagra z Paris Sain-Germain, a Real z Chelsea Londyn.

We wtorek PSG uległo na własnym stadionie Bayernowi Monachium 0:1, ale awansowało dzięki zwycięstwu 3:2 w pierwszym spotkaniu. Bawarczycy musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Jedyną bramkę zdobył Kameruńczyk Maxim Choupo-Moting w 40. minucie.

Paryżanie po raz trzeci awansowali do półfinału tych rozgrywek. Poprzednio dotarli tak daleko w 1995 roku i w ubiegłorocznej edycji w Lizbonie, gdzie w finale przegrali z Bayernem 0:1.

Reklama

We wtorek awansowała również Chelsea, która także przegrała z FC Porto 0:1. Gola strzelił Irańczyk Mehdi Taremi, ale dopiero w doliczonym czasie gry. Tydzień wcześniej "The Blues" wygrali jednak 2:0. Ze względu na przepisy dotyczące pandemii oba spotkania w tej parze rozegrano w Sewilli.

Chelsea w najlepszej czwórce LM jest już po raz ósmy. Takim wyczynem nie może się pochwalić żaden inny angielski klub. Wygrać te prestiżowe rozgrywki udało się londyńczykom jednak tylko w sezonie 2011/12.

Półfinały zaplanowano na 27/28 kwietnia i 4/5 maja. Finał ma być rozegrany 29 maja w Stambule.

Liverpool - Real Madryt 0:0

Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia)

Pierwszy mecz - 1:3; awans - Real Madryt