W Paryżu dojdzie do ciekawego pojedynku między szkoleniowcami. Manchester City pod wodzą Josepa Guardioli uważany jest za jeden z najsilniejszych kadrowo zespołów w Europie. W Lidze Mistrzów jednak regularnie zawodził, najczęściej odpadając już w ćwierćfinale z teoretycznie niżej notowanymi rywalami.
Tak było m.in. w sezonie 2018/19. Wówczas "The Citizens" zostali wyeliminowani przez Tottenham Hotspur, który był prowadzony przed Mauricio Pochettino. Teraz Argentyńczyk jest szkoleniowcem PSG i ma wszelkie narzędzia, aby ponownie zatrzymać Guardiolę w marszu po Puchar Europy.
Ze wszystkich półfinalistów paryżanie mieli zdecydowanie najtrudniejszą drogę. W 1/8 finału los skojarzył ich z FC Barceloną i nie dali "Dumie Katalonii" żadnych szans. Pierwszy mecz na Camp Nou wygrali 4:1, co praktycznie rozstrzygnęło rywalizację.
W ćwierćfinale natomiast zmierzyli się z broniącym trofeum Bayernem Monachium. Bawarczykom zrewanżowali się za porażkę w finale poprzedniej edycji. W tym przypadku również bardzo cennym okazał się wynik pierwszego meczu - wygrana na wyjeździe 3:2.
Mbappe i Neymar w roli głównej
PSG to przede wszystkim wielka siła w ofensywie w postaciach Kyliana Mbappe i Neymara. Manchesterowi natomiast wciąż zdarzają się wpadki w obronie, choć po ściągnięciu Rubena Diasa z Benfiki Lizbona nieco rzadziej. W ćwierćfinale Anglicy nie bez kłopotów wyeliminowali Borusssię Dortmund; w obu spotkaniach zwyciężając po 2:1.
"The Citizens" mają już na koncie jedno trofeum w tym sezonie - w niedzielę pokonali Tottenham 1:0 w finale Pucharu Ligi. Są także bardzo blisko mistrzostwa kraju.
Nie zaprzeczam, że zawsze jedno oko mamy skierowane na Ligę Mistrzów. Jednak za najmilsze trofeum do zdobycia uważam triumf w Premier League - podkreślił Guardiola.
Finał LM 2020/21 ma się odbyć 29 maja w Stambule.