UEFA postanowiła w poniedziałek, że pięć tysięcy miejsc na stadionie Wanda Metropolitano pozostanie pustych. To efekt oskarżenia hiszpańskich kibiców o dyskryminacyjne zachowanie i rzucanie przedmiotami podczas meczu w Manchesterze.
Atletico odwołało się od tej decyzji, a CAS poparł wniosek klubu, "biorąc pod uwagę poważne konsekwencje dla lokalnego bezpieczeństwa, gdyby częściowe zamknięcie stadionu musiało zostać wyegzekwowane na tak późnym etapie”.
W tej sytuacji wszystkie osoby posiadające bilety na środowy mecz będą mogły wejść na trybuny.
Atletico przegrało na wyjeździe z Manchesterem City 0:1 po golu Belga Kevina De Bruyne. Zwycięzca dwumeczu w półfinale zmierzy się z Realem Madryt.