Barcelona musi dopełnić formalności

Przed tygodniem Barcelona w stolicy Katalonii rozgromiła Borussię aż 4:0, a Lewandowski był autorem dwóch goli dla gospodarzy. Rewanż wydaje się formalnością. Ciężko sobie wyobrazić, by będąca w kapitalnej formie drużyna kierowana przez Hansiego Flicka roztrwoniła zaliczkę i nie awansowała do półfinału Ligi Mistrzów.

Reklama

Występ Lewandowskiego pod dużym znakiem zapytania

We wtorkowym meczu prawdopodobnie na boisku nie zobaczymy Lewandowskiego. Hiszpańskie media są przekonane, że na pewno Polak nie rozpocznie spotkania w podstawowym składzie. Czy pojawi się na murawie w drugiej połowie? Jego występ przeciwko byłemu klubowi zdaniem dziennika "Mundo Deportivo" stoi pod dużym znakiem zapytania.

Nikt nie będzie ryzykował zdrowia Lewandowskiego

Lewandowski ma kłopoty z mięśniem dwugłowym uda w lewej nodze. Nikt nie będzie chciał ryzykować jego zdrowia w rywalizacji, która wydaje się już rozstrzygnięta po pierwszym meczu. Miejsce lidera klasyfikacji na najskuteczniejszego strzelca hiszpańskiej LaLiga w wyjściowej jedenastce w rewanżowym pojedynku z Borussią zajmie zapewne Ferran Torres.