Real kończył mecz w dziewiątkę

Piłkarze Realu praktycznie nie potrafili zagrozić bramce gości, a do tego stracili gola w 54. minucie, kiedy efektownie zewnętrzną częścią stopy piłkę do siatki skierował Szwed Williot Swedberg.

Reklama

Później gospodarzom nie pomógł ich obrońca Fran Garcia, który popełnił w ciągu kilkudziesięciu sekund dwa faule na żółtą kartkę i musiał opuścić boisko (64.). W doliczonym czasie za nerwowe reakcje wobec decyzji sędziego czerwoną kartkę zobaczył też Alvaro Carreras. Grający w dziewiątkę Real stracił jeszcze jednego gola - składną akcję gości wykończył ponownie Swedberg (90+3.).

Real roztrwonił przewagę nad Barceloną

W środę „Królewscy” pewnie pokonali na wyjeździe Athletic Bilbao 3:0, ale wcześniej podzielili się punktami z Rayo Vallecano (0:0), Elche (2:2) i Gironą (1:1). W efekcie z pięciopunktowej przewagi nad Barceloną, jaką mogli pochwalić się po El Clasico 26 października (2:1), zrobiła się czteropunktowa strata.

W sobotę broniąca tytułu Barcelona, z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym w roli rezerwowych, pewnie wygrała w Sewilli z Betisem 5:3. Hat-trickiem popisał się Ferran Torres.

Real i Barcelona w styczniu będą rywalizować o Superpuchar

Barcelona i Real, podobnie jak czwarte Atletico Madryt (31 pkt) i siódmy Athletic Bilbao (23), mają za sobą o jedno spotkanie więcej od reszty stawki. Rozegrały awansem mecz 19. kolejki, bo w styczniu rywalizować będą w Superpucharze Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej.

Na trzecim miejscu nadal utrzymuje się Villarreal - 35 punktów. W sobotę „Żółta Łódź Podwodna” pokonała przed własną publicznością Getafe 2:0, odnosząc szóste z rzędu zwycięstwo w tych rozgrywkach. Celta ma 19 pkt i jest na 10. pozycji.