Włoch przed tygodniem zastąpił zwolnionego Portugalczyka Andre Villasa-Boasa i zdążył już wprowadzić "The Blues" do ćwierćfinału Pucharu Anglii. W sobotę w debiucie w Premier League również cieszył się ze zwycięstwa i Chelsea zrównała się punktami z czwartym w tabeli Arsenalem Londyn.

Reklama

>>>Chelsea - Stoke 1:0. Zobacz wideo

Ekipa Stoke przez 65 minut musiała grać w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartką został ukarany Ricardo Fuller.

Było trochę nerwowości, zwłaszcza na początku, ale po ostatnim zamieszaniu wokół naszego klubu zwycięstwo było nam bardzo potrzebne - powiedział Di Matteo.

Trzeciej z rzędu porażki doznał plasujący się na trzeciej pozycji w tabeli Tottenham Hotspur. Podopieczni trenera Harry'ego Redknappa ulegli dobrze spisującemu się ostatnio Evertonowi 0:1. Jedynego gola uzyskał grający w reprezentacji Chorwacji Bośniak Nikica Jelavic.

Najbliżej wyrównania był niedawny gracz Evertonu Francuz Louis Saha, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek.

Ósmej porażki w sezonie doznał siódmy w tabeli Liverpool. Tym razem uległ Sunderlandowi 0:1. W 56. minucie jedyną bramkę uzyskał duński napastnik Nicklas Bendtner.

Reklama

Sporo niezdrowych emocji i kontrowersji wzbudziło spotkanie Boltonu z Queens Park Rangers. Gospodarze wygrali 2:1, co zepchnęło ekipę z Londynu do strefy spadkowej. Jednak w 20. minucie gry, przy stanie 0:0, piłka po strzale głową Clinta Hilla ewidentnie przekroczyła linię bramkową, zanim wybił ją w pole węgierski bramkarz Boltonu Adam Bogdan. Arbiter, mimo protestów graczy QPR, nie zareagował.

W niedzielę zagra prowadzący w tabeli duet z Manchesteru. Drużynę City, która z 66 pkt jest liderem, czeka wyjazdowy pojedynek z beniaminkiem FC Swensea, a tracący do lokalnego rywala dwa punkty United podejmie West Bromwich Albion.