Bari, które nie miało już wtedy szans na utrzymanie w Serie A, przegrało 0:2, a Masiello strzelił samobójczego gola w 80. minucie. Jak przyznał później, zrobił to celowo, aby uchronić rywala od spadku.

26-letni piłkarz miał dopuścić się także innych nielegalnych czynów w sezonie 2010/11. Został za nie ukarany również przez włoską federację piłkarską (FIGC), która zdyskwalifikowała go na 26 miesięcy.

Reklama

Na 17 miesięcy więzienia w zawieszeniu skazano natomiast dwóch innych uczestników tego nielegalnego procederu, znajomych Masiellego - Gianniego Carellę i Fabio Giacobbe. Zawierali oni zakłady dotyczące ustawianych meczów.

Konsekwencje udziału w aferze korupcyjnej poniósł wcześniej także trener Juventusu Turyn Antonio Conte. W sierpniu został zdyskwalifikowany przez Komisję Dyscyplinarną włoskiej federacji na dziesięć miesięcy. Zawieszenie obejmuje wszystkie rozgrywki, nie tylko krajowe.

Reklama