Liczba fanów "Lewego" tylko w ciągu ostatnich dwóch dni wzrosła aż o 500 tysięcy. Niemieccy dziennikarze zastanawiają się czy jest to możliwe, by w tak krótkim czasie uzbierać tyle "lajków"?

Według nich jest to wątpliwe i podejrzewają, że Lewandowski kupił sobie fanów. Po co miałby to robić Polak? Jak twierdzi "Bild" taki manewr ma na celu zwrócenia na siebie uwagi kolejnych sponsorów.

Reklama