Barcelona błyszczy formą, mimo iż w składzie brakuje kontuzjowanego Lionela Messiego. Nie zachwyca natomiast Real Madryt. "Królewscy" co prawda wygrali swój mecz, ale znów się męczyli i mieli sporo szczęścia. W pojedynku z Levante do 90. minuty przegrywali 1:2. Dopiero w doliczonym czasie gry udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
FC Barcelona pokonała Real Valladolid 4:1 i umocniła się na fotelu lidera Primera Division. To ósmy z rzędu wygrany mecz Katalończyków w tym sezonie ligi hiszpańskiej.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama