Prosto z lotniska Holender pojechał na stadion San Siro i widział ostatnie dwadzieścia minut tego meczu. Milan pokonał drugoligową drużynę Lo Spezia 3:1. Bramki dla gospodarzy strzelili Robinho, Pazzini i Japończyk Honda. Nie grał Mario Balotelli.

Reklama

Seedorf, który przez dziesięć lat grał w Milanie, wrócił w nieznanej i dla niego roli trenera i obiecał postawić swój dawny klub na nogi. Dam z siebie sto procent, by go odbudować, bo wszyscy dosyć się już wycierpieli - powiedział Seedorf, który jako trener zadebiutuje już w niedzielę, w ligowym meczu z Hellas Weroną. W czwartek przed południem podpisze umowę, która zwiąże go z klubem Silvio Berlusconiego do 2016 roku, a o 15 poprowadzi pierwszy trening. Ponieważ nie ma jeszcze uprawnień trenera, z niecierpliwością czeka na zgodę UEFA na ominięcie obowiązujących w takich sytuacjach przepisów.