FIFA ukarała Suareza zawieszeniem na dziewięć meczów międzynarodowych oraz nałożyła na niego zakaz jakiejkolwiek działalności piłkarskiej na cztery miesiące. Swoją decyzję tłumaczyła, faktem, że Urugwajczyk po raz trzeci w karierze seniorskiej dopuścił się takiego aktu agresji na boisku.
Suarezowi pozostało już tylko złożenie apelacji do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.
Giorgio Chiellini - poszkodowany przez Urugwajczyka - przyznał, że kara nałożona przez FIFA jest zbyt surowa.