Polski bramkarz 20 października we wczesnych godzinach porannych został napadnięty na ulicy w Glasgow. Załuska wracał ze swoją żoną z randki, gdy zaatakowało go dwóch innych piłkarzy. Polak w wyniku odniesionych obrażeń trafił na kilka dni do szpitala. Po wyjściu z niego przyznał, że nie wie, kto na niego napadł.

Szkocka policja ustaliła, że napastnikami byli Paul Paton i Chris McCluske. Obaj trafili już do aresztu. Wyrok w tej sprawie poznamy 27 listopada.