2 maja na Stamford Bridge, czyli obiekcie Chelsea, podczas meczu dwukrotnie doszło do przepychanek pomiędzy piłkarzami obu klubów, a po ostatnim gwizdku zawodnicy starli się ponownie. W tym ostatnim incydencie udział wzięli także pracownicy stadionu i trenerzy.
W spotkaniu, zakończonym wynikiem 2:2, piłkarze gości zobaczyli rekordową liczbę dziewięciu żółtych kartek. Rywalom sędzia pokazał trzy. Oba kluby przyznały się do zarzutów tamtejszej Federacji Piłkarskiej (FA).
Remis przekreślił szansę Tottenhamu na zdobycie mistrzostwa Anglii i przesądził o tym, że po tytuł sięgnęło Leicester City.