Wynik ciekawie zapowiadającej się konfrontacji (ekipa z Moenchengladbach uchodzi za jedną z najbardziej niewygodnych dla Bawarczyków) został ustalony już do przerwy.
W 16. minucie bramkę dla Bayernu zdobył strzałem głową Chilijczyk Arturo Vidal. Kwadrans później było już 2:0. Robert Lewandowski - mimo wyskoku - nie sięgnął piłki dośrodkowanej na pole karne, ale dopadł do niej Brazylijczyk Douglas Costa i ustalił wynik spotkania. Goście też mieli swoje okazje, np. w drugiej połowie Andre Hahn trafił w słupek.
Kapitan reprezentacji Polski spisuje się świetnie w kadrze narodowej (głównie dzięki niemu biało-czerwoni mają 7 pkt w grupie), w minioną środę strzelił również gola w Lidze Mistrzów (4:1 z PSV Eindhoven), jednak w Bundeslidze notuje ostatnio gorszą serię. W trzech pierwszych kolejkach niemieckiej ekstraklasy Lewandowski zdobył pięć bramek, ale w następnych pięciu meczach nie trafił do bramki rywali ani razu.
Bawarczycy po sobotnim zwycięstwie umocnili się na pozycji lidera. Mają 20 punktów i o trzy wyprzedzają Herthę Berlin, która pokonała u siebie dotychczasowego wicelidera FC Koeln 2:1. Bramki dla berlińczyków zdobyli Bośniak Vedad Ibisevic (szósty gol w sezonie) i Niklas Stark, a dla gości lider klasyfikacji strzelców Bundesligi - Francuz Anthony Modeste, który łącznie ma osiem trafień.
Piłkarze Borussii Dortmund, rywale Legii Warszawa w Lidze Mistrzów, zremisowali na wyjeździe z ostatnim w tabeli przed 8. kolejką FC Ingolstadt 3:3, ratując remis w doliczonym czasie. Cały mecz w ekipie gości rozegrał Łukasz Piszczek.
Drużyna z Dortmundu przegrywała w Ingolstadt już 0:2 i 1:3. W 69. minucie gola na 2:3 strzelił Kolumbijczyk Adrian Ramos, a w doliczonym czasie jeden punkt uratował gościom 18-letni reprezentant USA Christian Pulisic.
Wcześniej bramki dla gospodarzy zdobyli Almog Cohen z Izraela i dwie Paragwajczyk Dario Lezcano, zaś dla BVB Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang, dla którego to już siódme trafienie w sezonie.
Piłkarze z Ingolstadt awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli - mają dwa punkty, podobnie jak ostatni Hamburger SV. Borussia jest szósta (14 pkt).
Kolejnej porażki doznał słabo spisujący się w tym sezonie VfL Wolfsburg, tym razem na wyjeździe 1:3 z SV Darmstadt. Goście, zajmujący dopiero 15. miejsce w tabeli, grali od 23. minuty w dziesiątkę (czerwoną kartkę zobaczył Holender Jeffrey Bruma). Piłkarz "Wilków" Jakub Błaszczykowski siedział na ławce rezerwowych.