32-letni piłkarz w piątek w godzinach przedpołudniowych wyszedł ze szpitala. Lekarze zalecili mu minimum dwie doby odpoczynku.
W czwartek, podczas meczu 25. kolejki Primera Division Deportivo La Coruna - Atletico Madryt, który zakończył się remisem 1:1, Torres doznał poważnego urazu. Po starciu z piłkarzem rywali Alexem Bergantinosem, podczas którego mocno zderzyli się głowami, Torres upadł na murawę i stracił przytomność. U zawodnika zaobserwowano problemy z oddychaniem, zaczął dławić się językiem.
Przewieziony do szpitala w La Corunie przeszedł dokładne badania, które nie wykryły u niego żadnych groźnych obrażeń.
Torresa odwiedził szkoleniowiec Deportivo Pepe Mel oraz Bergantinos. Obaj przez kilka minut rozmawiali z poszkodowanym piłkarzem madryckiego klubu, który zapewnił, że czuje się dobrze i jest chce jak najszybciej wrócić do domu.
Torres w obecnym sezonie mistrzostw Hiszpanii strzelił 5 goli w 20 meczach. W dorobku ma także po jednej bramce w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów.