Liga francuska: Monaco bez Glika przełamało czarną serię. PSG nie straciło jeszcze punktu

Drużyna z Księstwa sezon zaczęła od wyjazdowej wygranej z Nantes 3:1, a w 12 kolejnych meczach doznała ośmiu porażek i zanotowała cztery remisy.

Mimo zwycięstwa zespół trenera Thierry'ego Henry'ego nadal zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce. Do lokaty gwarantującej utrzymanie traci dwa punkty.

Nie zwalniają za to tempa broniący tytułu piłkarze Paris Saint-Germain. Tym razem pokonali u siebie Toulouse 1:0, mimo że nie mogli wystąpić kontuzjowani Kylian Mbappe i Brazylijczyk Neymar.

Obaj zawodnicy doznali urazów w meczach swoich drużyn narodowych. Mbappe źle upadł w sparingu z Urugwajem (1:0) i uszkodził bark, natomiast Neymar nabawił się problemu z pachwiną w towarzyskim spotkaniu z Kamerunem (1:0). Obaj mają jednak wrócić na środowy mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem.

Jedyną bramkę w sobotę zdobył w dziewiątej minucie Urugwajczyk Edinson Cavani.

PSG nie straciło jeszcze punktu w tym sezonie ligowym. Jest pod tym względem rekordzistą, uwzględniając pięć czołowych lig Europy (angielska, niemiecka, włoska, hiszpańska i francuska). Drugi w klasyfikacji wszech czasów jest Tottenham Hotspur, który w sezonie 1960/61 wygrał 11 pierwszych spotkań.

Paryżanie mają 15 punktów przewagi nad wiceliderem Olympique Lyon, który w piątek pokonał u siebie Saint-Etienne również 1:0. Kolejne lokaty zajmują Lille - 26 pkt i Montpellier - 25, które swoje spotkania tej kolejki rozegrają w niedzielę.