W poprzednim sezonie Piątek zrobił furorę w Serie A. Niestety w obecnych rozgrywkach nie wiodło mu się już tak dobrze. AC Milan kilka tygodni temu zakontraktował Zlatana Ibrahimovica i nasz rodak wylądował na ławce rezerwowych. Stało się też jasne, że jego szanse na grę w pierwszym składzie są minimalne, co przed zbliżającym się Euro 2020 nie było dobrą perspektywą. Dlatego Polakowi nie pozostało nic innego, jak poszukać sobie nowego miejsca pracy.
Zainteresowanie osobą Piątka było spore. Najbardziej o niego zabiegał angielski Tottenham i niemiecka Hertha. Ostatecznie wybór padł na Berlin. Zdaniem dziennika "Bild" spory wpływ na taką decyzję miała żona 24-letniego napastnika. Paulina Piątek wolała przeprowadzić się do stolicy Niemiec ponieważ stąd jest znacznie bliżej do rodzinnego domu w Polsce.