Aby dać organizatorom większą jasność, chcę sprecyzować, że wszystkie wydarzenia sportowe, które gromadzą ponad 5 tys. uczestników, a zatem wymagają stosownych deklaracji złożonych z dużym wyprzedzeniem czasowym w odpowiedniej prefekturze, nie będą mogły się odbyć przed wrześniem – wyjaśnił premier rządu francuskiego.

Reklama

Francuskie media spekulowały, że ekstraklasa piłkarska mogłaby wznowić rozgrywki 3 lub 17 czerwca. Nowe możliwości ułożenia kalendarza dawała decyzja UEFA o przesunięciu turnieju finałowego mistrzostw Europy 2020 na czerwiec i lipiec 2021 roku. Premier Philippe rozwiał jednak te nadzieje.

Po 28 kolejkach Ligue 1 w tabeli zdecydowanie prowadzi Paris Saint-Germain, wyprzedzając o 12 punktów Olympique Marsylia. Stołeczny klub rozegrał jedno spotkanie mniej.

Wtorkowa deklaracja premiera Philippe’a stawia również pod znakiem zapytania zakończenie sezonu w popularnej we Francji lidze rugby i nie wiadomo jak odbije się na Tour de France. Największy wyścig kolarski świata ma się rozpocząć 29 sierpnia w Nicei i zakończyć 20 września w Paryżu.

We Francji prawie 166 tys. osób zaraziło się koronawirusem, a zmarło ponad 23 tys.