Drogą morską podróżować będą po raz drugi, w marcu 2017 roku skorzystali z tej formy transportu do Splitu. Wówczas na trybunach znalazło się 1000 fanów z Rijeki, a teraz – mimo pandemii koronwirusa – ma być ich niewielu mniej.
Wspaniałe doświadczenia z wyjazdu do Splitu sprawiły, że pomyśleliśmy o powtórce. Dlatego zdecydowaliśmy się żeglować do Szybenika. W ten sposób unikniemy jazdy samochodowej, prawdopodobnych korków, tłumów i nieznośnego upału – stwierdził przedstawiciel kibiców NK Rijeka Dejan Bozic na łamach gazety „Novi List”.
Jak zaznaczono, cena za podróż promem „Zadar” Morzem Adriatyckim na spotkanie finału Pucharu Chorwacji to – w przeliczeniu – ok. 150 złotych.
Natomiast w lidze chorwackiej tytuł mistrzowski ma już zapewnione Dinamo Zagrzeb. W niedzielę zespół, w którym występuje Damian Kądzior, zagra w Rijece. Gospodarze plasują się na piątej pozycji.