47-letni szkoleniowiec prowadził zespół od 2017 roku. W tym czasie awansował do Premier League, a w kolejnych sezonach w ekstraklasie zajmował siódme miejsca.
W tym sezonie z powodu kontuzji w zespole wyniki były słabsze, "Wilki" przed ostatnim meczem rozgrywek z Manchesterem United plasują się na 12. pozycji.
"Nuno przyniósł nam kilka niesamowitych i wyjątkowych chwil, które nigdy nie zostaną mu zapomniane. Ale każdy rozdział dobiega końca" - powiedział prezes klubu Jeff Shi. Dodał, że "jego lojalność i poświęcenie przez ostatnie cztery lata były ogromne i możemy mu tylko gorąco podziękować za to, co zrobił dla +Wilków+".