Po niedzielnym meczu z Lazio (2:0) okazało się, że ma zapalenie ścięgna Achillesa. Mieliśmy nadzieję, że wyzdrowieje, ale tak nie jest - wyjaśnił Pioli.
Dzisiaj próbował ćwiczyć z zespołem, ale postanowiliśmy nie ryzykować - dodał szkoleniowiec AC Milan.
Szwedzki napastnik, który za kilka tygodni skończy 40 lat, wrócił na boisko w meczu z Lazio, cztery miesiące po kontuzji lewego kolana, która wymagała operacji. Zabieg przeszedł w czerwcu, co spowodowała, że nie zagrał w reprezentacji kraju podczas mistrzostw Europy. W niedzielę rozegrał ostatnie pół godziny, strzelając nawet drugiego gola dla Milanu.
Pod nieobecność "Ibry" trener postawi prawdopodobnie na Chorwata Ante Rebicia lub Francuza Oliviera Giroud, który właśnie wznowił treningi po prawie dwutygodniowej przerwie spowodowanej COVID-19. Pioli przyznał jednak, że po zaledwie dwóch dniach treningów francuski piłkarz nie będzie w stanie rozegrać pełnych 90 minut spotkania.