Wojciech Szczęsny zachował czyste konto. Bramkarz "Juve" nie miał specjalnie za dużo pracy, ale kilka razy popisał się refleksem. W 66. minucie na boisku pojawił się jego kolega klubowy, Arkadiusz Milik, który zastąpił Argentyńczyka Angela Di Marię.

Reklama

Doskonała passa zespołu z Turynu trwa od 15 października, tj. wygranej na wyjeździe 1:0 nad AC Torino. Od tamtej pory Juventus nie stracił w lidze bramki.

Apetyt na 3 punkty miał także Inter, który goni zespoły z czołówki tabeli. Długo zanosiło się na to, że mediolańczycy wywiozą z Monzy komplet punktów, zważywszy, że od 22 minuty prowadzili 2:1. Do remisu doprowadził w doliczonym czasie gry, strzałem głową, rezerwowy Luca Caldirola.

Mecze włoskiej Serie A poprzedziło uczczenie minutą ciszy pamięci Gianluki Viallego. Hołd byłemu reprezentantowi Włoch oddali dawni koledzy z drużyny i rywale. Vialli, który zaliczył 59 występów w zespole narodowym oraz grał m.in. w Sampdorii i Juventusie i Chelsea, zmarł w piątek w wieku 58 lat po długiej walce z rakiem.

Napastnik Juventusu Federico Chiesa zadedykował Viallemu zwycięstwo 1:0 nad Udinese, mówiąc: „był wspaniałą osobą i miałem szczęście, że spotkałem go w swoim życiu, ponieważ był prawdziwym mistrzem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem... Zwycięstwo jest dla niego”.

W tabeli z 41 pkt prowadzi Napoli (w niedzielę zagra na wyjeździe z Sampdorią), drugi Juventus ma 37, trzeci Milan 36, a Inter 34 pkt.