Goście prowadzili w Genui do przerwy po golu Roberto Soriano.
W 68. minucie Marokańczyk Abdelhamid Sabiri wyrównał z rzutu karnego, a trzy minuty później ponownie stanął przed szansą pokonania Skorupskiego z "jedenastki".
Tym razem jednak bramkarz reprezentacji Polski wyczuł jego intencję, odbił piłkę, a po chwili również dobitkę marokańskiego piłkarza Sampdorii.
Wciąż był więc remis 1:1, natomiast w 90. minucie Bologna zapewniła sobie zwycięstwo - bramkę zdobył Riccardo Orsolini.
W tabeli drużyna Skorupskiego, dla której to trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich meczach Serie A, awansowała na siódmą pozycję z dorobkiem 32 punktów.
Sampdoria, której coraz mocniej zagląda w oczy widmo spadku, pozostała na przedostatnim (dziewiętnastym) miejscu - 11 punktów.