Rozstanie z Vieirą nastąpiło po 20 miesiącach współpracy wskutek złych wyników. Londyńczycy ostatni raz wygrali 31 grudnia (2:0 z Bournemouth), a w kolejnych 11 spotkaniach pod jego wodzą odnotowali pięć remisów i sześć porażek. Już po zwolnieniu byłego francuskiego piłkarza ulegli w derbach Arsenalowi 1:4 i plasują się na 12. pozycji w tabeli z dorobkiem 27 punktów, będąc coraz bliżej strefy spadkowej.
Hodgson w przeszłości był krótko zawodnikiem Crystal Palace, a już jako utytułowany szkoleniowiec prowadził ten zespół w latach 2017-21, za każdym razem utrzymując go w Premier League. Takie zadanie czeka go również teraz.
To wielki honor, że o pomoc i powrót poprosił mnie klub, który zawsze wiele dla mnie znaczył. Naszym jedynym celem będzie teraz wygrywanie meczów i zdobycie punktów niezbędnych do pozostania w Premier League - oświadczył Hodgson, który pracował m.in. w Interze Mediolan, Malmoe FF, Blackburn Rovers, Liverpoolu, West Bromwich Albion, Fulham oraz prowadził reprezentacje Szwajcarii i Anglii.
Crystal Palace słynie z ducha walki i nie mam wątpliwości, że wszyscy nasi kibice będą walczyć razem z nami - dodał.
Hodgson, który w ubiegłym roku na krótko i bez powodzenia podjął się roli "strażaka" w Watfordzie, zadebiutuje w nowej-starej roli 1 kwietnia meczem na własnym stadionie z Leicester City.