Słynny Portugalczyk przyznał, że podczas środowego starcia z Monzą miał ze sobą mikrofon, aby bronić się przed sędziami.

Nie jestem głupi, wiesz - powiedział doświadczony szkoleniowiec. Dzisiaj poszedłem na mecz z mikrofonem. Wszystko nagrałem. Od momentu wyjścia z szatni do momentu powrotu. Zabezpieczałem się - wytłumaczył.

Reklama

Ostrożność Mourinho była prawdopodobnie spowodowana zawieszeniem na dwa meczem - po tym, jak został wyproszony z ławki rezerwowych podczas spotkania z Cremonese pod koniec lutego.

Tym razem, po meczu z Mozną, Portugalczyk ostro skrytykował sędziego Daniele Chiffiego.

To najgorszy sędzia, jakiego spotkałem w życiu. Technicznie jest okropny. Zero empatii. Zero komunikacji. Zero świadomości - stwierdził.

Portugalczyk był szczególnie wściekły, gdy Chiffi odesłał do szatni obrońcę Romy Mehmeta Celika po tym, jak pokazał mu drugą żółtą kartkę w doliczonym czasie.

Druga żółta kartka dla faceta, który poślizgnął się w 90+6. minucie. Przestałem cokolwiek mówić mniej więcej na 20-30 minut przed końcem, ponieważ wiedziałem, że i mnie upomni czerwoną kartką. Nie dałem mu okazji - przyznał.

Roma zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli. W następnej kolejce zagra u siebie w sobotę z Interem Mediolan.