Barcelona pewnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii. Lewandowski natomiast najprawdopodobniej zostanie królem strzelców tamtejszych rozgrywek. Kierownictwo klubu spokojnie może już teraz skupić się na planowaniu letniego "okienka" transferowego, którego największym wydarzeniem ma być powrót na Camp Nou Lionela Messiego.
Właśnie w związku z powrotem Argentyńczyka część hiszpańskich mediów zaczęło spekulować na temat przyszłości Polaka. Według niektórych dziennikarzy, gdyby faktycznie Messi znów założył koszulkę Barcelony, to z klubem z Katalonii musiałby pożegnać się "Lewy".
![Cały mecz Szczęsnego, godzina gry Milika, Juventus wiceliderem [WIDEO]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
Tym "rewelacjom" zaprzecza jednak najnowsze wydanie "Mundo Deportivo". Dziennik twierdzi, że kapitan reprezentacji Polski jest w Barcelonie na "liście nietykalnych" . Trener "Dumy Katalonii" Xavi jest zadowolony z dorobku strzeleckiego Lewandowskiego i nie zamierza się go pozbywać.