W styczniu klub z Turynu został ukarany odjęciem 15 punktów ze swojego dorobku, ale później decyzję zawiesił sąd sportowy przy Włoskim Komitecie Olimpijskim (CONI) i nakazał jej ponowne rozpatrzenie przez władze piłkarskie.

Reklama

W poniedziałek ogłoszono werdykt, który oznacza, że zamiast 69 punktów wywalczonych na boisku ekipa trenera Massimiliano Allegriego będzie mieć 59 i spadnie z drugiego na siódme miejsce, pierwsze, które nie daje prawa występu w europejskich pucharach w sezonie 2023/24.

Dochodzenie Włoskiej Federacji Piłkarskiej

Dochodzenie Włoskiej Federacji Piłkarskiej dotyczyło nieprawidłowości w transakcjach transferowych zawieranych przez Juventus, a także kilka innych drużyn. Uznano, że "Juve" przez lata podawało w dokumentach fikcyjne wartości rynkowe piłkarzy, by zamazać rzeczywisty obraz klubowych finansów. Działacze "Starej Damy" zaprzeczali oskarżeniom.

W poniedziałkowej rozprawie przed sądem apelacyjnym FIGC prokuratorzy wnioskowali o 11 punktów kary, ale stanęło na 10. Jednocześnie trybunał uniewinnił siedmiu byłych działaczy Juventusu, w tym byłego gwiazdora i dyrektora wykonawczego Pavla Nedveda, którego oskarżenie chciało zawiesić na osiem miesięcy.

Kurs akcji turyńskiego klubu krótko przed orzeczeniem sądu apelacyjnego spadł o ponad cztery procent.