Mecz drużyn z górnej części tabeli Serie A w Wiecznym Mieście wywołał duże zainteresowanie kibiców. Stadio Olimpico zapełniło się niemal do ostatniego miejsca. Spotkanie trzymało w napięciu do końcowego gwizdka sędziego.
Pomocnik reprezentacji Polski Nicola Zalewski przedwcześnie zakończył niedzielny mecz. Zawodnik Romy w 64. minucie za faul w bocznym sektorze boiska na Michaelu Kayode obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
W jego ślady poszedł później zdobywca gola otwarcia (5.) dla gospodarzy Romelu Lukaku. Belg w końcówce meczu brutalnie zaatakował wślizgiem Christiana Kouame'a.
Wyrównująca bramka padła zaraz po wznowieniu gry, gdy boisko opuścił Zalewski. Wrzutkę w pole karne, autorstwa Kouame'a, głową przedłużył Lucas Martinez Quarta.
W samej końcówce jeszcze bardziej iskrzyło między zawodnikami obu drużyn. Nastrojów nie tonowali trenerzy Jose Mourinho i Vincenzo Italiano. Sędzia meczu pokazał jeszcze jedną czerwoną kartkę, wskazując na ławkę rezerwowych gości.
W tabeli AS Roma jest czwarta z 25 pkt. Traci do prowadzącego Interu 13 pkt. Fiorentina zajmuje siódme miejsce - ma punkt mniej od Romy.