W nowym sezonie Juventus prowadzić będzie Thiago Motta. Nie jest tajemnicą, że Milik nie jest jego pierwszym wyborem. 41-letni szkoleniowiec chętnie pozbyłby się reprezentanta Polski z szatni swojej drużyny.

Milik nie może narzekać na brak zainteresowania

Milik nie pała chęcią do zmiany otoczenia. Ma ważny kontrakt i nie spieszy się z pakowaniem walizek. Gdyby jednak Polak zmienił zdanie, to z przeprowadzką nie byłoby problemu. Jednak musiałby zamienić słoneczną Italię na deszczową Anglię.

Reklama

Włoskie media poinformowały, że Milika chętnie widziałby u siebie Everton, który chce się zabezpieczyć na wypadek sprzedaży Dominica Calverta-Lewina.

W kolejce po napastnika naszej kadry ustawiły się też Brentford i West Ham United.