Jak informuje serwis "WP Sportowe Fakty" w puli do podziału było aż 11,5 mln zł. Taką premię wynegocjowała z Cezarym Kuleszą rada drużyny. Szef polskiej piłki nie musiał się targować, bo PZPN za awans biało-czerwonych na mundial zainkasował 9 milionów dolarów.
Co ciekawe ani złotówki nie dostał poprzedni selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa, który prowadził naszych piłkarzy w eliminacjach do MŚ 2022. Natomiast premią został objęty Czesław Michniewicz. Przypomnijmy, że obecny opiekun kadry zajął miejsce za jej sterem dopiero na baraż, w którym Polacy pokonali Szwedów.