47-letni Thoestesen pracuje z duńską federacją piłkarską DBU od wielu lat i również w Katarze będzie odpowiedzialny za żywienie piłkarzy Kaspera Hjulmanda, którzy, jak oceniły duńskie media, będą mieli okazje jeść codziennie to, na co nie stać przeciętnych Duńczyków.
Redakcje oceniły też kucharzy wszystkich reprezentacji uczestniczących w mistrzostwach świata i w tym rankingu Thoestesen, który zdobył w karierze liczne międzynarodowe tytuły i wyróżnienia, jest najlepszy, co oznacza, że „Dania wygrała już ten mundial w klasyfikacji kulinarnej”.
Duńczycy zamieszkali w pięciogwiazdkowym hotelu Retaj Salwa oddalonym 35 kilometrów od centrum Dauhy. Obiekt ogrodzony jest dwumetrowym płotem i położony jest pomiędzy autostradą i amerykańską bazą lotniczą. Jak skomentował dziennik "Ekstrabaldet" o spacerach nie ma mowy, ponieważ "nie ma gdzie chodzić".
W środę duńscy piłkarze rozpoczną treningi, aby powoli przyzwyczaić się do temperatury, która na miejscu wynosi 33 stopnie.
Wylosowani zostali w grupie D z Tunezją, Francją i Australią co oznacza, że w przypadku wyjścia z grupy następnym rywalem będzie pierwszy lub drugi zespół z grupy C, w której są Polska, Meksyk, Arabia Saudyjska i Argentyna. Mecze obu grup rozgrywane będą w tych samych dniach.
Zbigniew Kuczyński