36-letni gwiazdor po raz kolejny uratował "Albicelestes" przed wpadką, a za taką byłby uznany remis. Światowe media po raz kolejny miały okazję napisać o "magicznym dotknięciu piłki" przez Messiego.

Kapitan mistrzów globu nie ma wątpliwości, że już pierwszy mecz pokazał, jak trudne czekają Argentyńczyków kwalifikacje.

Reklama

Bardzo trudny mecz, szalenie fizyczny. W końcówce byłem już bardzo zmęczony, dlatego zszedłem z boiska. Jednocześnie bardzo cenny triumf, który pozwala udanie rozpocząć nową drogę. Już to spotkanie pokazało, jak trudne zadania przed nami. Wszyscy będą chcieli wygrać z Argentyną, wygrać z mistrzem świata - powiedział Messi, który latem przeniósł się z Paris Saint-Germain do Interu Miami.

W innych czwartkowych meczach inauguracyjnej kolejki Kolumbia dzięki trafieniu Rafaela Borre w 46. minucie pokonała Wenezuelę 1:0, a Paragwaj zremisował z Peru 0:0, choć goście od 45. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce, którą ukarany został Luis Advincula.

W piątek Urugwaj podejmie Chile, a Brazylia zagra z Boliwią.

W Ameryce Południowej tradycyjnie eliminacje toczą się system ligowym - 10 zespołów gra "każdy z każdym" mecz i rewanż. W związku ze zwiększeniem liczby uczestników MŚ do 48 już od najbliższego turnieju w USA, Meksyku i Kanadzie ze strefy CONMEBOL awans wywalczy sześć drużyn, a siódma zagra w międzykontynentalnym barażu.