Puchar Świata odbędzie się w pierwszej połowie listopada w kilku japońskich miastach. W turnieju zagra szesnaście drużyn, trzy najlepsze uzyskają awans do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Na pewno bez Świeniewicz Polkom będzie trudniej o kwalifikację, ale czasami są ważniejsze rzeczy niż sport.

"O podjęciu takiej decyzji zadecydowały względy rodzinne" - powiedział Marek Brandt, partner życiowy Świeniewicz. "Nie ma możliwości zapewnienia opieki w trakcie turnieju dla naszego małego synka".

Absencja w Pucharze Świata nie znaczy, że droga do kadry została przed nią zamknięta. "Trener Marco Bonitta zapewnił, że jeśli w przyszłości Dorota Świeniewicz będzie mu potrzebna, to na pewno otrzyma powołanie" - dodał Brandt, który jest także menadżerem reprezentacji.



Reklama