Już od początku zgrupowania w Szczyrku Polki zaczynają grać w ustawieniach, jakie włoski trener chce stosować w meczach rozgrywanych podczas igrzysk w Pekinie.
"Myślę, że on już od dawna ma w głowie trzon drużyny, grupę, której jest pewny. Nie wydaje mi się, żeby miał gotową dwunastkę olimpijską, ale myślę, że dziewięć, dziesięć zawodniczek może już być pewnych swojego wyjazdu do Pekinu" - mówi Eleonora Dziękiewicz.
Jedną z zawodniczek, na które od samego początku mocno stawia Bonitta, jest Glinka. Przed rozpoczęciem zgrupowania przyłapaliśmy najlepszą siatkarkę naszej kadry, jak na balkonie swojego pokoju z rozkoszą zaciągała się dymem z papierosa. Najwyraźniej zdaniem Włocha mało sportowe zachowanie „Maggie” nie będzie miało wpływu na to, jak polska przyjmująca zaprezentuje się na boisku.