Podczas czwartkowego spotkania Bełchatowa z Zagłębiem Lubin na trybunach pojawili się także trener Skry Daniel Castellani, statystyk Nicola Vettori i wiceprezes Konrad Piechocki. Wszyscy z wypiekami na twarzach oglądali poczynania swoich kolegów piłkarzy. A było na co popatrzeć. W meczu na szczycie GKS pokonał Zagłębie Lubin 3:1 i umocnił się na prowadzeniu w tabeli.

"Wszystko byłoby w porządku, gdyby na meczach piłki nożnej nie było tak zimno" - mówił po spotkaniu zziębnięty Ignaczak. On i Piotr Gruszka zmarzli wyjątkowo zarówno w czwartek, jak i podczas niedawnego spotkania z Legią. Czego się jednak nie robi, by zobaczyć w akcji Łukasza Gargułę i jego klubowych kolegów...