"Nie, nie i jeszcze raz nie" - przyznała siatkarka, cytowana przez "Sport". "Przemyślałam sprawę jeszcze raz i podtrzymuję decyzję sprzed kilkunastu dni" - dodała Barańska, która po turnieju finałowym Pucharu Polski otrzymała nagrodę dla najlepiej serwującej zawodniczki. Wygląda na to, że na jej asy serwisowe w drużynie narodowej przyjdzie nam jednak trochę poczekać.
Jedna z najlepszych siatkarek w naszej lidze nie dała się namówić na powrót do reprezentacji Polski. Atakująca Winiar Kalisz Anna Barańska odbyła w ostatnią niedzielę rozmowę z Andrzejem Grzybem. Menedżer namawiał zawodniczkę do zmiany decyzji i wyrażenia zgody na występy w kadrze narodowej. Bez skutku.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama